Neo wydaje się nie do okiełznania
Wydawało się, że normalne techniki szkolenia psów nigdy nie zadziałają na Neo. Rodzinie zaczynało brakować odpowiedzi. Kochali Neo, ale wiedzieli, że nie mogą go kontrolować. Czuli się nawet, jakby to oni byli gośćmi w domu Neo, a nie odwrotnie. Trzeba było coś zrobić.
Neo wpatrywał się
Neo wciąż patrzył na wszystko dookoła. To brzmi normalnie dla psa, ale sposób, w jaki Neo patrzył, nie był normalny. Było to głębokie spojrzenie pełne nieufności. Wyglądało to tak, jakby cały czas coś knuł i planował.